flyga flyga
1196
BLOG

Bumerang Szuladzinskiego

flyga flyga Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 19
Raport No. 456

NIEKTÓRE ASPEKTY TECHNICZNO-KONSTRUKCYJNE SMOLEŃSKIEJ KATASTROFY

Autor: Dr inż. Gregory Szuladzinski
Strona 11-12.

4. WIĘCEJ O LOSIE LEWEGO SKRZYDŁA

"... Jaką to niesie informację o trajektorii spadającego elementu? Gdyby wziąć pod uwagę tylko początek i koniec, to skrzydło spadło jak kamień w dół. Tylko że kamień lecący wraz z samolotem ma szybkość poziomą 270 km/h, czyli 75 m/s. Żeby spaść z wysokości 30 m, kamień potrzebuje niecałe 2.5 s. W tym czasie kamień powinien pokonać ponad 190 m w kierunku poziomym. Jednak skrzydło to nie kamień i jeśli zdarzy się, że leci powierzchnią nośną, nie krawędzią w dół, doznaje dużego oporu powietrza. Nadal jednak, mimo bezładnego ruchu, można oczekiwać 90 czy 60 m. Ale nie zero. ..."

"Jedna możliwość, to wybuch tuż przed krawędzią natarcia skrzydła. (Rys. 13a). Wybuch, który w efekcie wypycha i rozbija krótki fragment skrzydła, przykłada siłę ścinającą Q po obu jego stronach. (Rys. 13b). (Siłę Q na rysunku można wstępnie oszacować jako iloczyn efektywnego przekroju skrzydła i wytrzymałości na ścinanie jego materiału).

Działanie na końcowy odcinek skrzydła powoduje, że odcinek ten zyskuje prędkość wsteczną względem ruchu samolotu. (Rys. 13b). Impuls siły tnącej daje też impuls momentu obrotowego wokół środka ciężkości, co powoduje wirowanie odcinka skrzydła względem osi pionowej. Taki stan ruchu pozwala osiągać znaczny zasięg lotu na tej samej zasadzie, jak działa bumerang. Ta hipoteza wyjaśnia, jak to się stało, że skrzydło „wróciło” do okolicy punktu K. Siła bezwładności pchała je w przód, natomiast siła wybuchu popchnęła je w tył, kręcąc nim jednocześnie. "

To jest dzieło doktora, eksperta, a nie polityka lub przedszkolaka !!!!!

Na politechnice uczą o naprężeniach zredukowanych, więc warto może uwzględnić siłę nośną wyginającą skrzydło, a może i opór odginające skrzydło, a może i by uwzględnić zasadę zachowania pędu i krętu. Niech tam będzie. Nie o tym notka.

"Taki stan ruchu pozwala osiągać znaczny zasięg lotu na tej samej zasadzie, jak działa bumerang. "

Nie wypada polemizować z Australijczykiem na temat bumerangów, ale uwzględniając aerodynamikę i rozkład masy końcówki skrzydła z wysuniętym slotem, zauważyć można, że cech bumerangu, końcówka nie posiada.

Bumerangowy lot końcówki (gdyby był fizycznie możliwy), wydaje się być w tej sytuacji, dość abstrakcyjnym zjawiskiem. Wyobraźcie sobie latającą jak bumerang końcówkę, lecącą niczym ufo, raz w jedną, a zaraz z powrotem :)))

flyga
O mnie flyga

§ 19 art. 24.5 RL-2006: Ogólne zasady wykonywania lotów W czasie lotu na prostej do lądowania dowódca statku powietrznego obowiązany jest przerwać zniżanie: 5) gdy warunki lotu lub zjawiska pogody nie gwarantują bezpiecznego lądowania

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie