Populizm jest tani i dobrze się sprzedaje . Czy poseł dostanie mandat, nie powinno mnie obchodzić, bo takich kandydatów jest przecież na pęczki. Ale obchodzi, bo od mądrości, zasad i poszanowania prawa przez posła, zależeć może moje życie.
Od pewnego czasu w euro-parlamencie wałkowane są przepisy dotyczące czasu pracy pilotów liniowych, w tym o zwiększeniu wylatanych w roku godzin z 900 do 1000. Europejskie przepisy dotyczące lotnictwa, ewaluują i swego czasu były zbawieniem dla polskiego lotnictwa. Wymagam wiec od ustawodawców profesjonalizmu, zrozumienia, że człowiek zawsze będzie omylną, leniwą i awaryjną istotą
Wojciechowski promuje ignorowanie i lekceważenie przepisów. Poseł wraz z kolegami ze swojej partii gwałcą bezpieczeństwo, poprzez tani i tragiczny w skutkach populizm. Ten gwałt rozpoczął się wcześniej, wraz z tanim populizmem ś.p. Gosiewskiego, który oficjalnym pismem podważał decyzje kapitana, który w imię bezpieczeństwa odmówił wykonania rozkazu w rejsie do Gruzji. Nazwał go publicznie tchórzem i wymagał rozliczenia niesubordynacji. Lotnika Śmierć zaprosiła go na rozmowę. Wtórował mu poseł Karski, ale uszedł suchą nogą. Ten gwałt, był najprawdopodobniej nieświadomy i wynikał z populistycznej i płytkiej strategii partii i chorych ambicji jej członków. Dzieło posłów było podwaliną katastrofy w Smoleńsku. Co więc zyskamy głosując na taniego posła? Powrót komuny i dalsze pasienie nierobów z wyboru???
@LISTOPAD
Jaki mam pomysł na LOT? Proszę bardzo! Głosować na PiS, wygramy wybory, wymienimy zarzad na lepszy i nie będzie 220 milionów straty, tylko jak w 2007 roku 72 miliony zysku.
Prawda, że dobry pomysł?
I latanie będzie tańsze (bo w 2007 roku było tańsze).
JANUSZ WOJCIECHOWSKI00:04
10462764
Kogo konkretnie do tego zarządu? Bartoszewskiego, czy innych kolesi, którzy tak jak Pan nie mają zielonego pojęcia o lotnictwie, a może syna? LOT to bardzo rodzinna firma. Syn ściągnie zonę, a jak nie wypali w następnych wyborach, to i Pana???
A jakiś bussines plan? Czy pomysłem PiSu będzie wykluczenie tchórzostwa u pilotów LOT-u, zaniechanie odladzanie samolotów i lądowania w każdych warunkach pogodowych? Będą faktycznie oszczędności, które można będzie przeznaczyć na zatrudnienie rodzin Pana kolesiów w administracji. Flota maleńka ale biurowiec wielki.
Czy stać nas na ten tani cyrk?
